"Dużo czytam na blogach, forach... ludzie opisują
Kanadę, ludzi, kulturę, szkołę, prace, domy, sklepy. Piszą, że ludzie
mają inną mentalność. W Kanadzie istnieje inna kultura, zachowanie,
przywileje czy tradycje. Piszą, że ludzie często wymiękają
(Polacy). Nie są w stanie się zaakomodować w sytuacji jaka
zaistaniała na czas obcy w Kanadzie. Moje pytanie z czego to wynika?
Wszyscy piszą, że jest inna kultura inne tradycje w Kanadzie. I Polakom
ciężko jest się w tym odnaleźć, ale nikt nie napisze co to za różnice?
To może tych różnic nie ma, nie istnieją, są wyimaginowane przez ludzką
słabość. A wszystko chodzi tylko o tęsknotę za krajem, ludźmi, bariera
językowa, a nie inna kultura stwarza te problemu? Jak to jest?"
Z mojego punktu widzenia zmiana kulturowa jest tylko na dobre. Ludzie są milsi, bardziej tolerancyjni. Kierowca w autobusie nie patrzy sie na Ciebie z byka i nie mruka "bilet" a się uśmiechnie i powie "Hi, how are you". To samo w windzie, sklepie czy na ulicy, po prostu widać, że ludzie są szczęśliwsi i nie muszą się martwić co jutro wsadzą do garnka i czy nie zamkną jutro ich zakładu pracy (oczywiście tacy też są i nie jest ich mało ale to na własne życzenie i tutaj nie będę sie rozpisywał o nich.). Niektórych może też drażnić wielonarodowość, aczkolwiek mi to nie przeszkadza w ogóle. Nie wiem co innego można mieć na myśli w odniesieniu do kultury, czy ludzie kradną ?; czy sikają na środku ulicy ?; czy w nocy wybijają szyby w samochodach i wykrzykują pod oknami? pewnie czasem tak, aczkolwiek ja nigdy tego nie zauważyłem i pewnie są to bardzo rzadkie zjawiska.
Ja myślę, że największy wpływ na niepowodzenie ma sytuacja materialna i społeczna, aczkolwiek nie można za to winić Kanady bo perspektywy są ogromne tylko trzeba coś z siebie dać żeby czerpać profit. Ludzie często przylatują, pracują poniżej swoich kwalifikacji bo po pierwsze ich dyplomy nie są zaliczane a po drugie ich poziom języka nie jest imponujący. Do pracy przeważnie chodzą "za karę" i dlatego nie mają tam za dużo przyjaciół a jako że cały wolny czas spędzają właśnie tam bo są na dorobku to jedyni ludzie z jakimi się spotykają poza pracą są ich rodziny. Oliwy do ognia dodaje tęsknota za krajem, za bliskimi. Jeżeli już znajdą się jacyś znajomi to przeważnie są nimi tylko jak coś potrzebują no i jest rywalizacja który ma lepszy samochód i który poleci pierwszy na Kubę. Często ludzie z jakimś stażem pracy porównują kim byli w Polsce a kim są tutaj i nie podoba im się, że często młodsi ludzie są ich szefami i powtarzają, że w Polsce by tego nie robili i tak dalej. Na samym końcu jak zrobią rachunek i minusy przeważają plusy dochodzą do wniosku, że to była błędna decyzja i decydują się wracać, aczkolwiek to nie jest wina kultury tylko zbyt wysokich wymagań przed przylotem, brak świadomości co nas czeka w nowym miejscu i przecenienie własnych sił. Zanim podejmiecie tą decyzję przemyślcie ją kilka razy, przygotujcie się na kilka lat ciężkiej pracy i wyżeczeń bo bez tego będziecie tylko rozczarowani i zwalali winę na wszystko inne ale nie na siebie.
To by było na tyle, ja tylko dodam, że jestem tu już prawie dwa lata, i jakby sie mnie ktoś zapytał o zdanie na ten temat półtora roku temu pewnie byłoby ono odmienne ale czas zmienia ludzi i dzisiaj oprócz masy tych złych rzeczy dostrzegam te dobre + perspektywy i to mi mówi, że jednak było warto przylecieć. Pamiętajcie, że nawet jak wszystko co wyżej napisałem Was dotyczy to większość z tych rzeczy można zmienić tylko potrzebne są chęci i samozaparcie. Jak jest źle to trzeba powtarzać, że to jest tylko tymczasowy przystanek i iść dalej.
Fajnie by było jakbyście w miarę możliwości udostępniali bloga w google+ i na facebooku :
https://www.facebook.com/EmigracjadoKanadybyKenedien6194?ref=ts&fref=ts
Like-i oraz bezpośredni linki do osób zainteresowanych również bardzo mile widziane.
Jezeli chcialbys/chcialabys miec dostep do lokalnych ogloszen z Kanady oraz poznac fajnych ludzi ktorzy juz tutaj sa to zapraszam do naszej grupy na facebooku :
https://www.facebook.com/groups/2056644974609211/?ref=bookmarks
Najwiekszy Portal Polakow w Kanadzie: www.polacy.ca
To prawda. Trzeba być przygotowanym, że na początku łatwo w Kanadzie nie będzie i na sukces trzeba będzie pracować latami. Brak świadomości ludzi, jak to naprawdę jest w Kanadzie, powoduje rozczarowanie i frustrację. Trzeba przed wyjazdem zastanowić się czy "życie tam, to jest to czego naprawdę chcę?"
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńczytam twoj artykul i mam wrarzenie jak bys pisala o polakach mieszkajacych w anglii. tak jak piszesz jadac w takie miejsca obiecujemy sobie ze sie zmienimy, ze bedziemy zyc inaczej w koncu zarobki lepsze i standard inny jednak cham zostanie chamem nawyki z polski sa i przyzwyczajenia, zazdrosc to nasza narodowa cecha (bo on, ona ma wiecej) ale zeby zmienic prace by nie zarabiac minimalnej to sie boji"tak jest mi dobrze ,albo tu mam kontrakt i po co gdzies zaczynac od 0 nie razto slyszalam. Nauka anglieksiego to tez jest temat rzeka (ogolnie to po co!!) a pozniej jak pies z podkulonym ogonem prosi zeby pujsc do banku, lekarza gdzie kolwiek .
OdpowiedzUsuń