piątek, 19 kwietnia 2013

#6 Emigracja do Kanady - Pierwsze Kroki cz. 4 - Pośrednicy i Konsultanci

http://www.flickr.com/photos/meddygarnet/4195530627/W związku z tym, że bardzo często ludzie zadają pytania dotyczące pośredników emigracyjnych i konsultantów postanowiłem w skrócie przedstawić jak sprawa wygląda i podzielić się moją opinią.
Można ich podzielić na dwie grupy :
*”tych dobrych” - którzy oczywiście wezmą sporą kasę ale przynajmniej będzie z tego jakiś pożytek.
*”tych złych” - którzy tylko czekają na naiwniaków.

Jak pewnie się domyślacie, więcej jest tych drugich - dokładnie tak, jak w każdej dziedzinie kiedy porównujemy konkretnych, rzeczowych i uczciwych ludzi do tych o przeciwnych cechach.
Z własnego doświadczenia polecam pośrednika tylko do rzeczy, których sobie nie damy rady załatwić samemu, bądź nie mamy takich dojść jak pośrednik - mam na myśli to, że jeżeli gość ma możliwości załatwić nam LMO - Labour Market Opinion a w ten sposób zyskamy Work Permit to wtedy można inwestować w sprawę o ile nie mamy żadnej innej drogi.

Warto też jest sprawdzić ile w danej profesji się zarabia, ostatnio była afera, że jakiś Polak sprowadził do Kanady chyba 30 spawaczy i pracowali dla niego za 13 dolarów na godzinę bodajże, także jeżeli ktoś Wam będzie proponował połowę stawki to raczej nie decydujcie się. O pośrednikach wystarczy.

Przyda się parę słów prawdy o naciągaczach (duża część konsultantów) ku przestrodze innym. Po kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu telefonach do różnych konsultantów emigracyjnych wiem jedno, jeżeli opowiemy delikwentowi lub ”delikwentce” (bo kobiet też bardzo dużo się tym zajmuje) na tyle jasno o sprawie, żeby móc powiedzieć  ”tak, to jest do zrobienia, kosztuje tyle i tyle, proszę przynieść to, to i to i zaczynamy działać” a zamiast podobnych słów do powyższego przykładu słyszymy ”no wie Pan/Pani co… przez telefon to ja nie jestem w stanie nic poradzić, nie znam szczegółów sprawy (to nic, że przed chwilą było powiedziane wszystko co potrzeba wiedzieć), proszę umówić się ze mną na PŁATNĄ konsultację… i teraz pada kwota (150-250CAD)… blablabla” to mnie osobiście ”szlag trafiał” i zaraz kasowałem numer i szukałem innej opcji. Wspomnę tylko, że na kilku takich konsultacjach byłem i straciłem trochę pieniędzy (na szczęście nie dużo, byłem chyba 2 razy ale w końcu chwyciłem byka za rogi i samemu postanowiłem wszystkie moje sprawy załatwiać)  i zapewniam Was, że NIE DOWIEDZIAŁEM SIĘ NICZEGO WIĘCEJ CO JUŻ PRZECZYTAŁEM WCZEŚNIEJ W INTERNECIE LUB KTOŚ MI JUŻ KIEDYŚ O TYM POWIEDZIAŁ.

Teraz wypada powiedzieć jeszcze o jednej sprawie, niektóre rzeczy są takie proste, że każdy z nich Wam pomoże (tak!  Weźmie kasę i pomoże, ponieważ są to tak proste sprawy, że jeżeli ktoś ma trochę sprytu i poświęci trochę czasu to jest w stanie wypełnić sobie te wnioski sam).  Podam przykłady rzeczy, za które kasują dosyć spore kwoty (chociaż to są najniższe w ich cenniku, sprawy emigracyjne liczy się w tysiącach i często nie ma pewności, że coś to w ogóle da) :

*        Wypełnienie aplikacji na program IEC : 600CAD
*        Wypełnienie wniosku na wizę do USA : 700CAD
*        Wypełnienie wniosku na przedłużenie wizy w Kanadzie : 500-600CAD

http://www.flickr.com/photos/68751915@N05/6736142729/Jak widzicie, do tej pory udało mi się zaoszczędzić tyle kasy (1800CAD) a co jeszcze przede mną będzie, tego nie wie nikt. Jeżeli już ciężko się tu zapiernicza, i odkłada te pieniądze, to należy je szanować, moim zdaniem, płacenie za coś, co jesteśmy w stanie sami sobie załatwić jest bez sensu.

Są też ludzie ”starej daty”, którzy po prostu się boją że coś źle zrobią lub kompletnie nie znają języka no i wtedy korzystanie z ich usług jest niezbędne, ale tak jak mówię, jeżeli ktoś jest młody, obrotny to nawet ze słownikiem jest w stanie to zrobić, poniekąd ja tak walczę bo mój angielski także pozostawia wiele do życzenia


Podsumowując, jeżeli jesteś w Polsce, i przez jakieś znajomości pośrednik załatwi Ci kontrakt, Lmo i jeszcze prowizje bierze z pierwszej wypłaty w Kanadzie i jednocześnie mamy pieniądze i nie mamy innego wyjścia na emigracje to warto skorzystać, jeżeli mamy wybór robić samemu albo płacić moim zdaniem należy wybrać to pierwsze, masz jakiś problem z formularzem to się odezwij, na pewno pomogę o ile już sam przez to przechodziłem i mi wyszło.

Fajnie by było jakbyście w miarę możliwości udostępniali bloga w google+ i na facebooku : 
https://www.facebook.com/EmigracjadoKanadybyKenedien6194?ref=ts&fref=ts
Like-i oraz bezpośredni linki do osób zainteresowanych również bardzo mile widziane.

Jezeli chcialbys/chcialabys miec dostep do lokalnych ogloszen z Kanady oraz poznac fajnych ludzi ktorzy juz tutaj sa to zapraszam do naszej grupy na facebooku : 
https://www.facebook.com/groups/2056644974609211/?ref=bookmarks

Najwiekszy Portal Polakow w Kanadzie: www.polacy.ca

1 komentarz:

  1. Witam. Od jakiegoś czasu zastanawiam się z moją żoną nad emigracją do Kanady. Mamy po 32 lata. Od blisko 7 lat mieszkamy w Anglii , nasz angielski jest w miarę na dobrym poziomie tzn. nie mamy problemów z załatwieniem spraw urzędowych. Mamy półtora letnie dziecko. Jaka opcja dla nas według ciebie była by najodpowiedniejsza by zamieszkać w Kanadzie?

    OdpowiedzUsuń