W momencie, kiedy uda nam się zebrać środki finansowe o których było napisane w poprzednim poście czas na następny krok, wybór wizy. Od jakiegoś czasu jest tak, że wizy dla Polaków zostały zniesione, jedynym wymogiem jest posiadanie paszportu biometrycznego. Ruch bezwizowy pomiędzy Polską i Kanadą polega na tym, że nie trzeba mieć wizy ale na lotnisku tu już w Kanadzie to urzędnik ma ostatnie słowo co do tego na ile i czy w ogóle tą wizę dostaniemy (pieczątka do paszportu). Zdarzają się przypadki, że ludzie nie zostają wpuszczeni do Kanady ale zawsze jest jakiś powód.
Najczęściej to są ludzie którzy za dużo kombinują i są w Kanadzie przez dłuższy czas na wizach turystycznych, niekoniecznie nielegalnie ale weźmy na przykład taką sytuacje:
Koleś siedzi w Polsce, ma tam kogoś w Kanadzie. Przylatuje pierwszy raz do Kanady. Na granicy dostaje pozwolenie na pobyt turystyczny na okres 6 miesięcy (to jest maksymalny okres czasu na jaki możemy dostać wizę turystyczna) - "jednorazowo". Siedzi już 5 miesięcy i zastanawia się co dalej, no to składa wniosek o przedłużenie wizy turystycznej, przychodzi mu odpowiedz, udało mu się, dostał kolejne pół roku. Po następnych 6 miesiącach wymyślił sobie, ze poleci na Kubę albo na chwile do Polski i zaraz wróci i znowu dostanie wizę i tak w kółko. Najprawdopodobniej za którymś razem będzie niespodzianka i urzędnicy na granicy zainteresują się takim delikwentem bardziej niż normalnym Kowalskim i wtedy lądujemy w areszcie imigracyjnym i po jakimś czasie wracamy do Polski na własny koszt lub od razu pierwszym wolnym samolotem. Był też przypadek, że osoba pierwszy raz przylatywała do Kanady i okazała się podejrzana i jej nie wpuścili ale to ja o takim czymś tylko raz słyszałem. Wszystkie tego typu sytuacje wpływają negatywnie na nasze przyszłe sprawy emigracyjne dlatego odradzam kombinowanie w ten sposób i radzę robić wszystko tak, jak powinno być.
Ruch bezwizowy jest, ludzie się cieszą, myślą, że można zbierać manatki i lecieć, ale to tak nie do końca jest. Jak już wcześniej wspomniałem, w najlepszym wypadku dostaniemy taką wizę na pół roku i nie możemy na takiej wizie pracować, czyli możemy tylko zwiedzać. Ameryki tym nie odkryłem, ale postanowiłem to napisać bo mam wrażenie, że niektórzy ludzie myślą, że te wizy zostały zniesione na wszystko (np. praca, nauka), a tak nie jest.
Jeżeli myślimy o całkowitym wyemigrowaniu do Kanady to mamy dwie opcje. Oczywiście to jest początek, żeby w późniejszym czasie uzyskać pobyt stały trzeba się jeszcze zakwalifikować na jakiś program emigracyjny a do tego jest potrzebny odpowiednio poszukiwany zawód i doświadczenie w tym zawodzie. Opcje są takie:
* Szukać pracodawcy przez internet, on będzie musiał załatwić w Kanadzie taki dokument LMO Labour Market Opinion i z tym i z listem od pracodawcy dadzą nam na lotnisku w Kanadzie Work Permit czyli zamknięte pozwolenie na pracę, które pozwala nam pracować tylko dla tego jednego pracodawcy.
* Złożyć dokumenty na International Experience Canada, wtedy dostajemy LOI Letter of Introduction z którym w Kanadzie na lotnisku dostaniemy Open Work Permit czyli otwarte pozwolenie na prace i tutaj mamy rok na pracowanie obojętnie gdzie oraz w każdym momencie możemy zmienić pracę ale przez ten rok też należy sobie znaleźć takiego pracodawce, który jest nam w stanie zapewnić LMO i kontrakt i musi to być zawód z listy tych najbardziej poszukiwanych (jeżeli ciągle myślimy o przeniesieniu się do Kanady na stałe). Opcja z IEC jest dobra tylko dla ludzi do 35 roku życia. Ludziom powyżej tego pułapu zostaje tylko kontrakt i LMO co opisałem powyżej.
To moim zdaniem dwie najsensowniejsze opcje. Jeżeli jednak chcemy lecieć tylko w celach turystycznych i mamy na to kasę to pakujemy manatki i fruu. Aha i nie zapominamy o paszporcie biometrycznym.
Fajnie by było jakbyście w miarę możliwości udostępniali bloga w google+ i na facebooku :
https://www.facebook.com/EmigracjadoKanadybyKenedien6194?ref=ts&fref=ts
Like-i oraz bezpośredni linki do osób zainteresowanych również bardzo mile widziane.
Jezeli chcialbys/chcialabys miec dostep do lokalnych ogloszen z Kanady oraz poznac fajnych ludzi ktorzy juz tutaj sa to zapraszam do naszej grupy na facebooku :
https://www.facebook.com/groups/2056644974609211/?ref=bookmarks
Najwiekszy Portal Polakow w Kanadzie: www.polacy.ca
Skończe studia i musze wyemigrować bo tu życia niema w Polszy.. Jak myślisz, jeżeli udałoby się dostać tą OWP to już z górki i można sobie poradzić dalej - Bez pomocy rodziny bo tam nikogo niemam.. samemu na wlasna ręke, z jakąś pensja w okolicach 12$(tak jak wspomniałeś, że Ty miałeś)? Tzn po jakim czasie mógłbym myśleć o normalnym życiu tam? Tzn mieć dom, żone, dziecko?
OdpowiedzUsuńOWP to dopiero początek. Nie wiem, gdzie przeczytałeś, ze ja zarabiałem 12$, może gdzieś zrobiłem błąd ale nigdy za tyle nie pracowałem. Wychodziłoby Ci niecałe 2000 dolarów, to trochę mało, ale wystarczy na skromne życie dla jednej osoby. Żeby myśleć o domie itp myślę ze mniej więcej 5 lat. To jest tak bardzo ogólnikowo powiedziane, każdy jest inny...
UsuńA gdzie można znaleźć tę listę zawodów poszukiwanych? Jeśli byś mógł dalej rozwinąć procedurę jak dostać wizę to byłbym Ci mega wdzięczny
OdpowiedzUsuńLista takich zawodów kiedyś była na stronie ambasady.
Usuńodezwij się do mnie na maila to Ci podam, tutaj nie chcę wklejać bo będę o tym robił osobny post za niedługo
UsuńJa czekam aktualnie na LMO po pozytywnym interview, zarobki w okolicach 26 CAD brutto jak dużo od tego muszę zapłacić podatku?? Gdyż aktualnie zarabiam w UK około 120 funtów dziennie na rękę i nie wiem czy taki wyjazd będzie opłacalny dla mnie. Z pewnością koszty życia w Kanadzie będą mniejsze, a kapitał w okolicach 4 tys funtów już posiadam. Czy na moje pozwolenie może ze mną lecieć moja dziewczyna?? Gdyż slyszalem ze jesli bede w stanie utrzymac ze swojej pensji dwie osoby moze ona tam leciec bez LMO. Myslę że tam łatwiej jej bedzie znalezc prace, gdyz w Anglii ciężko o zdobyć dobrą pracę u poczciwego Anglika co jednak mi sie udalo.
OdpowiedzUsuńHey, poruszona tu została sprawa, która trapi mnie od jakiegoś czasu. Pracuję w Kanadzie dla polskiej firmy, która ma tutaj małe biuro, mam oczywiście work permit na okres roku, która pozwala mi pracować w CA tylko dla tego jednego pracodawcy. Koniec maja mam zamiar pojechać do PL na 10-dniowe wakacje. Strasznie martwię się, że mnie nie wpuszczą z powrotem... czy myślicie, że będę miała problemy? Tak samo, planuję polecieć na Kubę, i tak samo boję się, że mnie nie wpuszczą... słyszeliście o przypadku, że kogoś nie wpuścili do Kanady z ważnym work permit?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNa work permicie jesli jest napisane "this does not authorize re-entry" nie oznacza ze cie nie wpuszcza z powrotem. Studiuje w Kanadzie i tez tak samo mam na study permicie i zawsze mnie wpuscili. Raz lecialem do Vancouver prosto z Polski nie zeby sie uczyc tylko tak na 2 miesieczne "wakacje", z tym study permitem i mnie wpuscili na kontroli w Toronto normalnie. A jak twoj work/study permit utraci waznosc to wtedy trzeba sie martwic i isc do urzedu czy ambasady (jak sie jest w Polsce) i prosic o nowy permit. Kazdy ma permit i ma napisane "This does not authorize re-entry", nie wazne czy nasz paszport jest biometryczny czy nie.
Usuńmarsjan, mozesz do mnie napisac - ikaczor@poczta.fm - o twoich studiach w CA, już długo o tym mysle, ide teraz do 2 liceum, może ktoś wie, jak się tam dostać na uni i gdzie najlepiej aplikować? wiem, że dają małe dofinansowanie nie jak w USA, ale może dałoby się cos znależć? prosze o info jeśli ktoś wie :)
UsuńOgólnie rzecz biorąc na tej wizie chyba jest napisane "This does not authorize re-entry" ale to dotyczy ludzi, z krajów, które nie miają podpisanej umowy bezwizowej z Kanadą, a Polska taką ma. Według mnie nie będzie żadnego problemu ale radziłbym zadzwonić do ambasady i mieć info z pierwszej ręki, o przypadku, że kogoś nie wpuścili z work permit nie słyszałem.
OdpowiedzUsuń